Młody mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń w wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem w Czarnej Białostockiej. Siła z jaką motocykl uderzył w samochód osobowy musiała być spora.
Przypomnijmy, było po godzinie 17. 42-latka kierująca toyotą jechała od strony Wasilkowa. Wjechała do Czarnej Białostockiej i przed dawnym przejazdem kolejki wąskotorowej rozpoczęła manewr skrętu w lewo z DK 19 w ulicę Piłsudskiego. W tym samym czasie z przeciwnego kierunku nadjechał motocyklista. Doszło do zderzenia.
25-latek po udzieleniu mu pomocy na miejscu wypadku został zabrany do szpitala. Niestety, jego życia nie udało się uratować. Nad ranem policja poinformowała, że młody mężczyzna zmarł. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że motocykl miał tablice rejestracyjne z powiatu sokólskiego.
Czytaj: Nie żyje 25-letni motocyklista poszkodowany w wypadku
Siła z jaką jednoślad uderzył w samochód musiała być spora. W aucie bowiem wystrzeliły kurtyny powietrzne, zgnieciony został również prawy przód pojazdu. Poważne uszkodzenia miał też sam motocykl.
Kierująca osóbką była trzeźwa. Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia, m. in. to z jaką prędkością poruszały się pojazdy, będzie ustalała policja pod nadzorem prokuratury.
W akcji ratunkowej brały udział trzy zastępy strażaków: z JRG Białystok oraz OSP Czarna Białostocka (dwa), pogotowie ratunkowe oraz policja.
(mik)