Stowarzyszenie Umarłych Statutów, które ma siedzibę w Gródku, interweniuje w sprawie treści statutu jednego z krakowskich liceów. Placówka postanowiła zakazać swoim uczniom m. in. picia alkoholu i odbywania stosunków seksualnych także poza murami szkoły.

Stowarzyszenie Umarłych Statutów zostało założone w lutym tego roku. Jego siedziba znajduje się w Gródku. Prezesem organizacji jest Łukasz Korzeniowski, a funkcje wiceprezesów pełnią Michał Czesnowski i Daniel Sjargi. Jak czytamy na stronie internetowej stowarzyszenia jego członkom przyświeca „cel rozpowszechniania wśród polskiej braci uczniowskiej wiedzy o jej prawach i sposobach ich ochrony, pomocy w indywidualnych przypadkach oraz lobbowania za zmianami w prawie czyniącymi polską szkołę wolną od bezprawia i skutecznie przygotowującą do życia w XXI wieku”.

Niedawno stowarzyszenie z Gródka trafiło na trop absurdalnej treści statutu Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie. W myśl §70a dokumentu, ucznia w szkole, ale także i poza nią, obowiązuje bezwzględny zakaz m. in. palenia tytoniu i picia alkoholu, posiadania przedmiotów o charakterze erotycznym oraz odbywania stosunku seksualnego. Na uwagę zasługuje fakt, że z natury rzeczy uczniami liceów są także osoby pełnoletnie.

Kierowany do osób pełnoletnich uczących się w szkole zakaz picia alkoholu i palenia papierosów jest sprzeczny z prawem - zwracają uwagę przedstawiciele stowarzyszenia we wpisie na Facebooku. - Do kwestii zakazu posiadania gadżetów erotycznych czy szczegółowo zdefiniowanego zakazu podejmowania aktywności seksualnej aż nie wiem jak się odnieść. Nie dość, że takie zakazy są całkowicie bezprawne, to świadczą o dziwnej wyobraźni autora tych przepisów. Jak szkoła ma zamiar w ogóle egzekwować przestrzeganie tych zakazów?! Dlaczego w ogóle szkoła chce tak głęboko ingerować w prywatność uczniów?! - dodają.

Stowarzyszenie zwraca też uwagę na inne przepisy statutu, które w jego ocenie stoją w sprzeczności z prawem. Chodzi m. in. o obowiązkowe dla wszystkich uczniów lekcje religii czy zakaz przynależności do organizacji, których idee są sprzeczne z wartościami chrześcijańskimi.

Przedstawiciele Umarłych Statutów podnoszą, że „niedopuszczalne jest sankcjonowanie przez szkołę publiczną zgodnych z prawem zachowań”.

Trzeba podkreślić, że wolność jest wartością konstytucyjnie chronioną. Ograniczenie tej wolności może nastąpić tylko w drodze ustawy i tylko wtedy, gdy jest to konieczne z powodów wskazanych w Konstytucji. Statut szkoły publicznej nie może takich nieadekwatnych i nieproporcjonalnych ograniczeń wolności uczniów tworzyć, ani tym bardziej ich egzekwować - podkreślają członkowie stowarzyszenia.

Umarłe Statuty podjęły już interwencję. Stowarzyszenie zawnioskowało do Małopolskiego Kuratora Oświaty o wszczęcie z urzędu kontroli legalności treści statutu. Domaga się także dopuszczenia do udziału w postępowaniu.

(mik)