Trzy godziny trwała nocna akcja gaśnicza w Gródku.
Około godziny 1 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze hali tartacznej Na miejsce zadysponowano osiem zastępów ratowników: z Białegostoku oraz z OSP Gródek, Michałowo i Załuki.
Obiekt o wymiarach 9 na 30 metrów uległ wraz z wyposażeniem spaleniu. Częściowo zniszczony też został budynek biurowy, który przylegał do hali.
Na szczęście nie było osób poszkodowanych. Akcja trwała 3 godziny i 28 minut. Wzięło w niej udział 36 strażaków.
(mik)