Po wielu przebojach łapski dworzec ma szansę na przebudowę? Czy inwestycja w końcu dojdzie do skutku?
Dworzec PKP w Łapach straszy swoim wyglądem, jest zaniedbany i przez lata nie był remontowany. Pojawiła się szansa, by to zmienić przy okazji modernizacji linii E75 prowadzonej przez PKP S.A., przebiegającej właśnie przez Łapy. Wydaje się, że przebudowa powinna zostać od razu ujęta w wykazie prac do wykonania przy okazji tejże modernizacji. Tak się jednak kilka lat temu nie stało.
Jak udało nam się dowiedzieć, gmina na początku ubiegłego roku planowała samodzielną rozbiórkę budynku, więc zabezpieczono w budżecie kwotę 250 tysięcy złotych.
- Okazało się jednak, że nie ma takiej prawnej możliwości, ponieważ pozwolenie na rozbiórkę budynku wydane zostało z wadą prawną, dlatego gmina odstąpiła od rozbiórki i środki te przeznaczone zostały na inne cele – wyjaśnił nam burmistrz Łap Krzysztof Gołaszewski.
Teraz samorząd planuje sprzedaż dworca spółce PKP. Trwają zaawansowane rozmowy w tej sprawie.
- Istniejący budynek dworca w Łapach koliduje z obecnie projektowaną przebudową linii E75. Rozmowy ze spółką PKP bardzo utrudniła pandemia i wszystkie uzgodnienia przesunęły się w czasie. Gmina Łapy miała według wcześniejszych ustaleń przekazać teren pod przyszły dworzec spółce, jednak do dnia dzisiejszego nie została jeszcze wydana decyzja pozwolenia na budowę odcinka „Stacja Łapy” – informuje burmistrz i zakłada, że w tym roku poznamy decyzję spółki.
Na pytanie, co będzie w przypadku, gdy PKP nie zgodzi się na budowę dworca w Łapach ze swoich środków, otrzymaliśmy odpowiedź, iż gmina na pewno nie zrezygnuje z tej inwestycji, ale jednocześnie na ten moment nie zakłada fiaska prowadzonych rozmów.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, obok centrum przesiadkowego stanie dworzec nowoczesny, zbudowany w formule Innowacyjnych Dworców Systemowych, jakie obecnie realizowane są przez PKP S.A. w całym kraju.
Przypominamy również, że sprawdziliśmy, czy poczekalnia dworca dalej będzie zamknięta.
(erw)