Radni powiatu białostockiego na dzisiejszej sesji nie uchwalili absolutorium za wykonanie budżetu za 2016 rok staroście Antoniemu Pełkowskiemu i kierowanemu przez niego zarządowi. Opozycja ma miesiąc na złożenie wniosku o odwołanie starosty - przypomina Polskie Radio Białystok.
Od dłuższego czasu radni opozycji (przede wszystkim z Prawa i Sprawiedliwości) dążą do zmiany władz powiatu białostockiego, jak dotąd bezskutecznie. Dziś nie udzielili oni absolutorium zarządowi. Powodem ich zdaniem była niegospodarność w zarządzaniu mieniem powiatu białostockiego. Jako przykłady podali sytuację szpitala w Łapach, a także stan budynku przy ul. Geodetów w Białymstoku oraz siedziby LO w Łapach. Starosta Antoni Pełkowski podkreślił, że opozycja atakuje go bezpodstawnie.
Skutkiem nieudzielenia absolutorium powinno być złożenie wniosku o odwołanie starosty. Dokument w tej sprawie powinien zostać złożony w ciągu miesiąca. Do odwołania starosty potrzeba jednak 17 głosów w 27-osobowej Radzie Powiatu.
Tymczasem dziś radni Supraśla udzielili na sesji absolutorium burmistrzowi miasta Radosławowi Dobrowolskiemu.
(pb)