Przed południem służby interweniowały na DK 65 pomiędzy Dobrzyniewem Dużym a Knyszynem.
O godz. 9.24 zgłoszono na trasie dachowanie samochodu osobowego. Na miejsce natychmiast wyjechali strażacy z JRG Mońki i OSP Knyszyn, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Okazało się jednak, że pomagać nie ma komu.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca akcji, odłączeniu akumulatora i kierowaniu ruchem
- informują druhowie z OSP Knyszyn na swojej facebookowej stronie.
Ustalaniem danych kierowcy zajęła się policja. To kolejne takie zdarzenie w regionie z ostatnim czasie. Wcześniej służby odnotowały podobne incydenty w pobliżu Gródka i Czarnej Białostockiej.
Zobacz: Samochód dachował, a kierowcy brak [FOTO]
(mik)
Auto dachowało na drodze Dobrzyniewo Duże - Knyszyn. Kierowca uciekł. Zdjęcia - OSP Knyszyn: