Pełne ręce roboty od wczorajszego popołudnia mieli podlascy strażacy. W Supraślu druhowie z miejscowej OSP musieli wypompowywać wodę wlewająca się do restauracji.
Strażacy w Podlaskiem po przejściu burz musieli wyjeżdżać ponad 300 razy. Głównie były to zdarzenia związane z powalonymi drzewami i zalanymi piwnicami. Najgorzej było w powiatach wysokomazowieckim, grajewskim i sokólskim. Tam silny wiatr pozrywał dachy domów i budynków gospodarczych.
Wczoraj o godzinie 17.44 zastęp z OSP Supraśl został zadysponowany do restauracji Tatarynka, do której wlewała się woda. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wypromowania wody sprzed budynku.
Zdjęcia - OSP Supraśl/Kinga Anikiej, Maria Pul:
Meteorolodzy wydali dziś ostrzeżenie drugiego stopnia przed nawałnicami dla całego województwa podlaskiego.
Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu od 30 mm do 40 mm, lokalnie do 50 mm oraz porywy wiatru do 90 km/h. Miejscami grad
- informuje Wiesław Winnicki, dyżurny synoptyk z białostockiego Biura Prognoz. Ostrzeżenie obowiązuje dziś od godziny 10 do północy. Wciąż będzie też upalnie, a temperatura w cieniu wzrośnie w ciągu dnia do 33 stopni.
(bisu, pb)