Pamięć blisko 2,5 tysiąca żydowskich mieszkańców Tykocina zamordowanych przez Niemców w 1941 r. uczczono dziś w Lesie Łopuchowskim. To właśnie tam 79 lat temu dokonano bestialskiej zbrodni na społeczności żydowskiej. W obchodach upamiętniających te tragiczne zdarzenia w imieniu Zarządu Województwa uczestniczył Marek Malinowski.
Uroczystości rozpoczęły się w południe w miejscu straceń Żydów tykocińskich w Lesie Łopuchowskim. Znajdują się tam trzy masowe groby zamordowanych przez hitlerowców 25 i 26 sierpnia 1941 r. W centralnej części miejsca pamięci ustawione są obeliski przypominające o ofiarach tej tragedii. Przedstawiciele władz samorządowych, państwowych, środowisk żydowskich i podlaskich instytucji złożyli wieńce i zapalili znicze. Odmówiono też modlitwę za zmarłych.
– Tu spoczywają ofiary, które zostały zamordowane przez hitlerowców, ponieważ były wyznania mojżeszowego i tylko dlatego – mówił burmistrz Tykocina Mariusz Dudziński. – O tym, co wydarzyło się w tym miejscu 79 lat temu pamiętamy, ale to nigdy nie powinno się wydarzyć. To co jesteśmy winni osobom, które zostały tu rozstrzelane i pogrzebane, to pamięć i szacunek – dodał.
– Ludobójstwo na narodzie żydowskim zasługuje na najwyższe potępienie. Nie było, nie ma, i nie będzie żadnego usprawiedliwienia dla tych zbrodniczych czynów, mających swoje źródło w ideologii nazistowskiej - mówił członek Zarządu Województwa Marek Malinowski. – Pozostały spalone synagogi, miejsca masowych straceń i upiorna pustka po żydowskich mieszkańcach wielu miejscowości, którzy przecież również tworzyli wspólnotę polskiego państwa.
W uroczystościach uczestniczył też proboszcz parafii p.w. Trójcy Przenajświętszej w Tykocinie ks. Jarosław Stefaniak.
– Nie mogło mnie tu dzisiaj z wami nie być – powiedział.
Apelował też o szacunek i zrozumienie dla drugiego człowieka.
– Dzisiaj w świecie nie może być miejsca na nienawiść względem kogokolwiek – podkreślał.
Do sierpnia 1941 roku Tykocin był jednym z wielu podlaskich miasteczek, gdzie znaczny odsetek mieszkańców stanowili Żydzi. Społeczność ta zamieszkiwała miasto od 1522 roku. W dniu wybuchu II wojny światowej żyło tam około 2200 Żydów. Po napaści Niemiec na Związek Sowiecki i zajęciu Tykocina rozpoczęły się prześladowania, które zakończyły się rozstrzelaniem w pobliskim lesie wszystkich żydowskich mieszkańców miasta i okolic.
Jak informował dr Bogusław Kosel z Muzeum w Tykocinie, w trzech masowych grobach w Lesie Łopuchowskim spoczywa blisko 2,5 tys. ludzi z około 500 rodzin.
Uroczystości zorganizowało Muzeum w Tykocinie oddział Muzeum Podlaskiego w Białymstoku i Urząd Miasta Tykocin
Aneta Kursa, wrotapodlasia.pl
opr. (pb)
Zdjęcia - wrotapodlasia.pl/Cezary Rutkowski: