W środę na drodze szybkiego ruchu S8 w pobliżu miejscowości Jeżewo podlascy inspektorzy zatrzymali do kontroli ciężarówkę zakupioną przez litewską firmę na terenie Niemiec.
Po sprawdzeniu przez kontrolujących danych związanych z czasem pracy okazało się, że kierowca będący jednocześnie właścicielem przedsiębiorstwa transportowego nie stosuje się do norm obowiązujących kierującego. Stwierdzono szereg rażących naruszeń: skrócenie odpoczynku dziennego o 7 godzin i 34 minuty, niespełnienie wymogu dzielonego dziennego okresu odpoczynku poprzez skrócenie drugiej części odpoczynku o 2 godziny i 6 minut oraz przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia bez wymaganej przerwy o 5 minut.
Dodatkowo tachograf zamontowany w samochodzie miał nieważne badanie okresowe. Ponadto kierowca nie spełnił wymogu ręcznego wprowadzania danych na swoją kartę.
Właściciel ciężarówki wpłacił na poczet kary kaucję w wysokości 5 800 złotych - czytamy na stronie bialystok.witd.gov.pl.
opr. (mik)