Przed strażakami z czterech jednostek z powiatu białostockiego długa noc. Druhowie wyjechali wieczorem na akcję gaśniczą do Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Walka z ogniem w BPN trwa od niedzieli. Do ogromnego pożaru, który objął łącznie ok. 6 tys. hekatarów, doszło przez wypalanie traw.
W akcję gaśniczą zaangażowani są strażacy z województwa podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, pomorskiego oraz kadeci szkół aspiranckich z Poznania i Krakowa. W działaniach biorą również udział samoloty i śmigłowce gaśnicze. W pomoc angażują się też osoby cywilne. Do Biebrzańskiego Parku Narodowego wyjechała wczoraj amfibia, którą co roku można oglądać podczas Pikniku Militarnego w Ogrodniczkach.
Zobacz: Amfibia z Pikniku Militarnego ruszyła na pomoc do Biebrzańskiego Parku Narodowego [WIDEO]
Na szczęście pożar udało się już opanować. Nie oznacza to jednak końca akcji gaśniczej.
Wieczorem do BPN zadysponowano cztery jednostki OSP z powiatu białostockiego: Jurowce, Dobrzyniewo Duże, Zawady oraz Turośń Kościelna. Druhowie będą gasić zarzewia ognia w lesie wroceńskim.
(mik)