„2S profilaktyki”, czyli Sprawdzamy i Szkolimy - akcję o takiej nazwie przeprowadzono niedawno w Wasilkowie.
W gminie od sierpnia prowadzona jest kampania „Zdrowy Wasilków”. Niedawno w jej ramach zorganizowano akcję „2S profilaktyki” – czyli Sprawdzamy i Szkolimy.
Jak wyjaśnia Urząd Miejski w Wasilkowie, głównym celem była promocja „buforu 25 lat” przy sprzedaży alkoholu, który jest standardem w państwach europejskich. Zgodnie z założeniem, sprzedawcy żądają okazania dowodu tożsamości od każdej osoby wyglądającej na 25 lat lub mniej.
Nikt nie ma wieku wypisanego na twarzy, a przepisy określają jednoznacznie, że każda osoba sprzedająca alkohol w Polsce ma obowiązek, w przypadku wątpliwości co do pełnoletności nabywcy, zażądać dowodu tożsamości potwierdzającego jego wiek - podkreśla magistrat w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej.
Podczas akcji przeprowadzono swego rodzaju eksperyment. W ramach sprawdzania miejscowych sprzedawców alkoholu do sklepów wysłano kobietę w wieku 19 lat, która wyglądała jeszcze młodziej. Odgrywała ona rolę nieletniej klientki próbującej kupić piwo. Niestety, jak przyznaje urząd, w większości przypadków nie została poproszona o okazanie dowodu stwierdzającego, że jest osobą pełnoletnią.
Jak czytamy na stronie wasilków.pl, tuż po wizycie „tajemniczego klienta” pojawiała się w sklepie trenerka Centrum Działań Profilaktycznych z krótkim szkoleniem. W ten sposób przeszkolono sprzedawców łącznie z 25 punktów sprzedaży alkoholu w gminie Wasilków. Wszystkie punkty otrzymały materiały szkoleniowe oraz certyfikaty. Metoda badawcza „Tajemniczy klient” (ang. „Mystery Shopping”) jest wykorzystywana w wielu państwach do badania dostępności alkoholu oraz używana jako jedna z metod ograniczania podaży alkoholu osobom nieuprawnionym do kupowania.
Przedstawiciele magistratu przestrzegają jednocześnie, że spożywanie alkoholu w młodym wieku może nieść za sobą negatywne konsekwencje m. in. osłabienie pamięci czy wzrost ryzyka uzależnienia się.
(mik)