W tym momencie najsilniej pada na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i wschodnim Mazowszu; strefa intensywnych opadów nasuwa się nad Podlasie - powiedział w rozmowie z PAP dyżurny synoptyk IMGW Michał Ogrodnik. Dodał, że mokry śnieg, oprócz standardowych utrudnień będzie powodował przerwy w dostawie prądu.
Niż nazwany przez meteorologów niemieckich imieniem Lars, który przynosi nam przede wszystkim intensywne opady śniegu w południowo-wschodniej oraz wschodniej części kraju przemieszcza się nad zachodnią częścią Ukrainy i zmierza w kierunku zachodniej Białorusi - zaznaczył dyżurny synoptyk IMGW Michał Ogrodnik.
- Przynosi on dużo wilgoci, która na styku z chłodną masą powietrza zalegającą nad Polską skutkuje intensywnymi opadami śniegu. W tym momencie najsilniej pada na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, wschodnim Mazowszu i strefa intensywnego śniegu zaczyna już się nasuwać nad Podlasie - powiedział.
Dodał, że w związku z przemieszczaniem się niżu i intensywnymi opadami śniegu zostały wydane ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego, drugiego lub trzeciego stopnia.
ℹ️Aktualizacja ostrzeżeń meteorologicznych.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) January 25, 2021
🌨️Oprócz intensywnych opadów śniegu, na północnym-wschodzie, na wschodzie i w centrum kraju wystąpi również oblodzenie oraz zawieje i zamiecie śnieżne.
⚠️Aktualne ostrzeżenia:https://t.co/X0qPEdwOPO#IMGWmeteo #ostrzeżenia #ZIMA pic.twitter.com/WOaa5OUScY
Na powyższych obszarach - jak wskazał Michał Ogrodnik - może spaść do 35 cm, a lokalnie do 40 cm śniegu. Strefa opadów w nocy stopniowo będzie się oddalała. - To nie oznacza, że śnieg w dalszym ciągu nie będzie powodował utrudnień - zaznaczył synoptyk.
Poinformował, że opadów rzędu 10-15 cm w godzinach nocnych można spodziewać się na Lubelszczyźnie i na Podlasiu. - Tam ta strefa opadów dopiero się nasuwa i tam ten intensywny śnieg dopiero będzie przybierał na swojej sile - powiedział.
Synoptyk zwrócił również uwagę, że śnieg, który pada przy temperaturze rzędu ok. 0, -1 st. jest bardzo mokry i - oprócz standardowych utrudnień na drogach i chodnikach - będzie osiadał na gałęziach drzew i liniach energetycznych, co może powodować m.in. przerwy w dostawie energii elektrycznej.
- Dodatkowo, w godzinach nocnych zwiększy się prędkość wiatru. Szczególnie będzie to odczuwalne na północnym wschodzie kraju, czyli w Podlaskiem, na wschodnim Mazowszu, ale też częściowo na Lubelszczyźnie. Tam większa prędkość wiatru w połączeniu z opadami śniegu sprzyjać będzie występowaniu zamieci i zawiei śnieżnych - ocenił Ogrodnik.
Dodał, że kierowcy muszą się więc liczyć z ograniczaniem widzialności, a miejscami mogą nawet tworzyć się zaspy. - Do tej pory najwyższa pokrywa śnieżna zanotowana na stacjach Instytutu to 35 cm, również na obszarze Podkarpacia, ale myślę, że lokalnie tego śniegu na pewno będzie więcej - powiedział synoptyk.
Podkreślił, że choć najwyższa pokrywa jest spodziewana na terenach podgórskich i w górach, to nie można wykluczyć, że pokrywa rzędu 30 cm lokalnie utworzy się na wschodzie i na północnym wschodzie kraju. Dodatkowo - jak zaznaczył - opady mokrego śniegu mogą powodować oblodzenie nawierzchni dróg i chodników.
(PAP)
autor: Marcin Chomiuk