Emilka Korolczuk - bohaterka serialu dokumentalnego „Rolnicy. Podlasie" w filmie zamieszczonym na swoim kanale YouTube pochwaliła się budową nowej koziarni. Młoda rolniczka przeniosła tam zwierzęta, które będą mieszkać w komfortowych warunkach.
Kozy są bardzo ważnymi mieszkańcami rancza w Laszkach - to właśnie z produkowanego przez nie mleka Emilka produkuje sery, które następnie można u niej nabyć. O szczególnym przywiązaniu do zwierząt gospodarczych może świadczyć już fakt, że każde z nich posiada swoje imię. Nowi mieszkańcy koziarni mogą korzystać z pokaźnej przestrzeni, wyposażonej w wygodne żłoby oraz poidła elektryczne (podgrzewane).
- Przy ścianie chcę dorobić miejsce dla koźląt, gdzie będą mogły powskakiwać, żeby się nie nudziły. Na pewno pojawią się więc pieńki i deski - mówi Emilka Korolczuk.
Rolniczka podkreślała, że koszt dostosowania nowego pomieszczenia dla zwierząt nie był wysoki (niewiele ponad 500 zł), ponieważ dzięki wspólnemu zaangażowaniu rodziny nie trzeba było zatrudniać majstra do montażu żłobów ani pracownika do bielenia ścian.
Jak informuje na swojej stronie internetowej Fokus TV, pochodząca spod Wysokiego Mazowieckiego Emilka po śmierci dziadka zamieszkała na wsi ze swoją babcią Heleną. Od tego czasu prowadzi prężnie działające gospodarstwo. Młoda rolniczka ma sto kóz, około dwudziestu krów, cielaki, króliki, a także dwa konie oraz jedną gęś. Większość zwierząt uratowała spod noża rzeźnika. W weekendy i wakacje pomocą służy jej nastoletni bratanek Adrian. Na planie drugiego sezonu serialu pojawiała się również mama Emilki.
Jej perypetie poza serialem można również śledzić na kanale YouTube „Ranczo Laszki”, który młoda pani rolnik sama prowadzi. Subskrybuje go ponad 45 tys. użytkowników serwisu. Podobnie jest również z facebookowym fanpage „Ranczo Laszki Emilia Korolczuk", który ma obecnie 46 tys. obserwujących.
Bohaterka serialu „Rolnicy. Podlasie" obecnie spodziewa się dziecka. Termin porodu został wyznaczony na 3 czerwca - córeczka ma nosić imię Laura.
(kp)