Rozpoczął się sezon grzewczy. W ubiegłym roku do pożarów spowodowanych prawdopodobnie przez niewłaściwą eksploatacją urządzeń grzewczych strażacy z powiatu białostockiego wyjeżdżali ponad 200 razy. Zdecydowanej większości zdarzeń z pewnością można było uniknąć, gdyby właściciele i zarządcy budynków stosowali się do prostych zaleceń.
Wraz z nastaniem chłodnych dni strażacy notują wzrost ilości pożarów spowodowanych użytkowaniem wszelkiego rodzaju urządzeń grzewczych. Z roku na rok wrasta ilość tego typu zdarzeń. W 2015 było ich 128, w 2017 - 210, a do 26 września tego roku - już aż 131.
Najczęściej występującymi zdarzeniami są pożary w przewodach kominowych. Przyczyną tego typu zdarzeń jest brak usuwania zanieczyszczeń z przewodów dymowych i spalinowych. Równocześnie zdarza się świadome wypalanie sadzy w celu udrożnienia przewodów i to z zastosowaniem płynów łatwopalnych. Tego typu sytuacje są niedozwolone, należy zdawać sobie sprawę z tego, że pożary sadzy mogą być groźne w skutkach, gdyż przy niewłaściwym postępowaniu bądź uszkodzeniu konstrukcji komina może dojść do rozprzestrzeniania się pożaru na cały budynek lub zatrucia się dymem wydostającym się z nieszczelności.
W lutym tego roku w Ogrodniczkach doszło do pożaru sadzy w kominie. Ogień wydostał się poza obręb przewodu i rozprzestrzenił się na poddasze.
Szczegóły w tekście: Prawdopodobnie brudny komin doprowadził do pożaru domu. Na obwodnicy Wasilkowa samochód uderzył w barierki
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz.U. 2010 nr 109 poz. 719) w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych w okresach ich użytkowania:
- od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych – co najmniej raz w miesiącu […],
- od palenisk opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem, ekogroszkiem - red.) […] – co najmniej raz na 3 miesiące,
- od palenisk opalanych paliwem płynnym i gazowym […] - co najmniej raz na 6 miesięcy.
Spotykaną nadal naganną praktyką jest spalanie w piecach tworzyw sztucznych, gumy i innych tego typu materiałów syntetycznych, powoduje to wydzielanie się znacznej ilości stałych produktów rozkładu termicznego szybko osadzających się wewnątrz przewodów.
Usuwanie sadzy z kominów (niezależnie od częstotliwości przewidzianej w przepisach) należy przeprowadzać tak często jak wskazuje na to potrzeba. Słaby „ciąg kominowy”, widoczne zanieczyszczenia, czy doświadczenie własne jest wystarczającym wskazaniem do wyczyszczenia przewodu kominowego.
W sprzedaży znajdziemy środki powodujące wypalanie sadzy i substancji organicznych (smolistych) w kotle i przewodzie kominowym w sposób bezpieczny – ale bezpieczny tylko wtedy – gdy zastosujemy je zgodnie z instrukcją producenta. Mimo, to nie zastąpią one czyszczenia zaniedbanego komina.
Co robić jeżeli dojdzie już do pożaru sadzy w kominie? Przede wszystkim natychmiast należy powiadomić straż pożarną, dzwoniąc pod numer alarmowy 998 lub 112. Do czasu przyjazdu pierwszych jednostek należy zastosować się do następujących zasad:
- wygasić palenisko,
- jeżeli komin jest w dobrym stanie trzeba obserwować jego konstrukcję – czy nie powstają pęknięcia, czy się nie nagrzewa; przy dobrym stanie komina istnieje możliwość, że sadza wypali się,
- gaszenie samodzielne sadzy w kominie należy rozpocząć od przykrycia wylotu komina i nadal kontrolować temperaturę i stan komina na całej wysokości,
- jeżeli te działania nie przynoszą rezultatu należy wsypać sól kuchenną lub piasek – trzeba pamiętać tylko o tym, że przy dużej warstwie sadzy może to być niebezpieczne ze względu na właściwości wybuchowe sadzy. Do gaszenia palącej się sadzy w kominie można również użyć gaśnicy proszkowej podają środek gaśniczy od góry komina lub od dołu, np. przez drzwiczki wyczystki,
- w żadnym wypadku nie wolno gasić wodą – z jednego litra wody powstaje ok. 1600 litrów pary wodnej, która powoduje wzrost ciśnienia, a w konsekwencji może doprowadzić do uszkodzenia przewodu kominowego, rozszczelnienia lub rozerwania,
- w sytuacji, gdy podczas pożaru rozżarzone cząstki nie powodują zagrożenia, należy kontrolować stan komina; jeżeli nie pęka, nie nagrzewa się można pozwolić sadzy na wypalenie się, jednak trzeba zdawać sobie sprawę, z tego, że może ono trwać nawet kilka godzin,
- po ugaszeniu pożaru należy zawsze sprawdzić stan komina i w razie potrzeby dokonać stosowanych do uszkodzeń napraw,
- po ugaszonym pożarze strażacy wskazują na konieczność naprawy i wykonania przeglądu przewodu kominowego przez osoby uprawnione, do tego czasu nie należy używać komina.
Zgodnie z ustawą z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (t.j. Dz.U. 2018 poz. 1202 z późn. zmianami) obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli okresowej, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego przewodów kominowych dymowych, spalinowych i wentylacyjnych.
Na podstawie: bryg. Paweł Ostrowski, KM PSP w Białymstoku
opr. (mik)