Białostoccy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. 42-latek i jego o rok starszy kolega bili swoją ofiarę i grozili jej nożem. Ich łupem padła biżuteria, telefon, karta bankomatowa, atrapa pistoletu oraz ponad 200 złotych, które wypłacili z konta pokrzywdzonego. Każdemu z mężczyzn przedstawiono zarzut. Decyzją sądu 42- i 43-latek najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Białostoccy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Pierwszy z nich, 43-latek, wpadł w ręce mundurowych w miniony piątek, natomiast jego kolega został zatrzymany przez funkcjonariuszy dzień później. Do zdarzenia tego doszło w ubiegły wtorek.
Pokrzywdzony poznał swoich oprawców w jednym z lokali w centrum Białegostoku. Zaprosił ich do domu, gdzie wspólnie spożywali alkohol. W pewnym momencie sprawcy zaczęli bić mężczyznę, a następnie przyłożyli mu nóż do szyi, żądając ujawnienia kodu pin do karty bankomatowej. Ofiara polecenie to wykonała.
Mężczyźni ukradli obrączkę, telefon komórkowy, kartę bankomatową oraz atrapę pistoletu, a następnie uciekli z miejsca zdarzenia. Chwilę później, przy użyciu zrabowanej karty bankomatowej, wypłacili z konta pokrzywdzonego ponad 200 złotych.
Każdemu z mężczyzn przedstawiono już zarzuty. Decyzją sądu 42 i 43-latek najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie - informuje podlaska policja na swojej stronie internetowej (podlaska.policja.gov.pl).
opr. (pb)