Pijanego kierowcę BMW ujęli minionej doby białostoccy policjanci.
We wtorek tuż po godzinie 16 policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że mężczyzna kierujący pojazdem marki BMW, poruszający się ulicą Elewatorską, ledwo siedzi za kierownicą. Funkcjonariusze zatrzymali samochód do kontroli.
- Okazało się że 30-latek w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Stracił prawo jazdy - informuje nadkom. Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Teraz nieodpowiedzialnego kierowcę będzie czekało prawdopodobnie postępowanie sądowe. Za przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, wieloletni zakaz wsiadania za kierownicę i nawet dwa lata pozbawienia wolności.
W ciągu minionej doby podlaska policja zatrzymała 21 sprawców przestępstw, w tym 7 pijanych kierowców. W ręce mundurowych wpadło też 10 poszukiwanych.
(mik)