Jeszcze dzisiaj zarzuty usłyszeć ma 20-letni mężczyzna, który w poniedziałek najpierw zajechał drogę innemu kierowcy, a następnie strzelił do niego z wiatrówki.
Przypomnijmy, w poniedziałek na osiedlu Wygoda w Białymstoku doszło do sprzeczki pomiędzy kierowcami. W pewnym momencie mężczyzna, który wcześniej zajechał drogę innemu kierowcy, wyciągnął przedmiot przypominający broń i oddał z niego strzał. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz RMF FM, napastnik trafił pokrzywdzonego w głowę. Jeszcze tego samego dnia policja zatrzymała 20-letniego agresora i towarzyszącą mu wówczas 16-latkę.
Następnego dnia funkcjonariusze ujawnili wiatrówkę, z której prawdopodobnie padł strzał. Dotarli też do dwóch mężczyzny, którzy w poniedziałek również podróżowali volkswagenem polo wraz z napastnikiem. Po wykonaniu czynności z ich udziałem zostali zwolnieni, podobnie jak zatrzymana wcześniej 16-latka.
W środę natomiast śledczy planują przedstawienie 20-latkowi zarzutów.
- Zatrzymany usłyszy zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w zbiegu z doprowadzeniem do lekkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z występkiem o charakterze chuligańskim - poinformowała nad ranem podkom. Edyta Wilczyńska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Zostanie też sporządzony wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
Wiatrówka, z której mężczyzna prawdopodobnie oddał strzał do kierowcy. Zdjęcie - KMP Białystok:
(mik)