Wracający po służbie do domu sierżant Adrian Czerech z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymał nietrzeźwego kierowcę audi. Nieodpowiedzialnym mężczyzną okazał się 33-letni obywatel Białorusi.
Dziś w nocy wracający do domu po służbie sierżant Adrian Czerech zauważył jak jadący przed nim na ulicy Przędzalnianej pojazd marki audi porusza się od krawędzi do krawędzi jezdni. Policjant z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku natychmiast zainterweniował.
Wykorzystując dogodny moment udaremnił dalszą jazdę nieodpowiedzialnemu mężczyźnie i wezwał na miejsce patrol policji. Już pierwsze chwile interwencji pokazały, że podejrzenia funkcjonariusza były słuszne. Z mężczyzną był utrudniony kontakt i czuć było od niego wyraźnie alkohol.
Nieodpowiedzialnym kierowcą audi okazał się 33-letni obywatel Białorusi. Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd - czytamy na stronie podlaska.policja.gov.pl.
opr. (mik)