Białostoccy kryminalni zatrzymali 43-latka podejrzanego o podrobienie co najmniej 52 banknotów 100-złotowych.
W piątek kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymali w jednym z mieszkań 43-latka podejrzanego o podrobienie co najmniej 52 banknotów. Wszystko wyszło na jaw, kiedy opiekunka babci 43-latka chciała wpłacić do banku pieniądze otrzymane za sprawowaną opiekę. Wówczas okazało się, że cztery banknoty 100-złotowe są podrobione.
Pracujący nad sprawą policjanci szybko ustalili, kto za tym stoi. 43-latek w chwili zatrzymania miał przy sobie jeszcze 48 podrobionych banknotów. Mężczyzna wykorzystując drukarkę skanował oryginalne banknoty, po czym drukował je.
Podejrzany usłyszał już zarzut. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Mundurowi nie wykluczają kolejnych zatrzymań - czytamy na stronie bialystok.policja.gov.pl.
§ 1. Kto podrabia albo przerabia polski albo obcy pieniądz, polski albo obcy znak pieniężny, który został ustalony jako prawny środek płatniczy, jednak nie został jeszcze wprowadzony do obiegu, inny środek płatniczy albo dokument uprawniający do otrzymania sumy pieniężnej albo zawierający obowiązek wypłaty kapitału, odsetek, udziału w zyskach albo stwierdzenie uczestnictwa w spółce lub z pieniędzy, innego środka płatniczego albo z takiego dokumentu usuwa oznakę umorzenia,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolności.
§ 2. Kto pieniądz, inny środek płatniczy lub znak pieniężny albo dokument określone w § 1 puszcza w obieg albo go w takim celu przyjmuje, przechowuje, przewozi, przenosi, przesyła albo pomaga do jego zbycia lub ukrycia,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.
§ 4. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1 lub 2,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5
- brzmi art. 310 Kodeksu karnego.
opr. (mik)