Tłumy pojawiły się na organizowanym już po raz ósmy Orszaku Trzech Króli w Białymstoku. W widowisko czynnie włączył się m. in. jeden z mieszkańców Wasilkowa.
Orszak Trzech Króli w Białymstoku 2020 poprzedziła msza święta w archikatedrze. Po nabożeństwie, około południa, mieszkańcy zgromadzili się na dziedzińcu Pałacu Branickich, skąd wyruszył korowód.
- Ten orszak to wyraz naszej wiary. Wyraz tego, że Jezus jest z nami - mówił do uczestników wydarzenia abp Tadeusz Wojda. Z kolei wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki przypomniał o początkach organizowania orszaku w mieście. Jak mówił, wówczas niektórzy wątpili, że na na ulicach uda się zgromadzić tak wielu mieszkańców.
Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański, Orszak Trzech Króli ruszył w drogę. Mędrcy wraz z mieszkańcami podążali ulicą Legionową, Skłodowskiej, Placem NZS, Liniarskiego oraz Rynkiem Kościuszki. Przy trasie korowodu przygotowano kilka przystanków, przy którym odgrywano scenki związane z wydarzeniami dotyczącymi narodzin Chrystusa. Fragmenty Ewangelii odczytywał dyrektor Teatru Dramatycznego Piotr Półtorak, który jest radnym i mieszkańcem Wasilkowa.
W tym roku Orszak Trzech Króli nie odbył się w Wasilkowie. Poprzednie dwie edycje wydarzenia gromadziły setki mieszkańców. Korowody przeszły za to ulicami m. in. Knyszyna, Sokółki czy Bielska Podlaskiego.
***
Postacie trzech króli pozostają do dzisiaj bardzo tajemnicze. Tak naprawdę wcale nie wiadomo ilu ich było, jakie nosili imiona oraz kim byli. Ich odwiedziny w żłóbku u nowo narodzonego Chrystusa opisuje m. in. święty Łukasz w drugim rozdziale Ewangelii:
Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon». Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: «W Betlejem judzkim, bo tak napisał Prorok: A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela». Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: «Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon». Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do swojej ojczyzny.
W Biblii nie pojawia się słowo królowie, a jedynie maggoi (mędrcy, magowie). Dary przyniesione przez nich Jezusowi są jednak określane jako królewskie. O królach pisał też prorok Izajasz w Starym Testamencie:
Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą. I pójdą narody do twojego światła, królowie do blasku twojego wschodu Podnieś oczy wokoło i popatrz: Ci wszyscy zebrani zdążają do ciebie. Twoi synowie przychodzą z daleka, na rękach niesione twe córki. Wtedy zobaczysz i promienieć będziesz, a serce twe zadrży i rozszerzy się, bo do ciebie napłyną bogactwa zamorskie, zasoby narodów przyjdą ku tobie. Zaleje cię mnogość wielbłądów - dromadery z Madianu i z Efy. Wszyscy oni przybędą ze Saby, zaofiarują złoto i kadzidło, nucąc radośnie hymny na cześć Pana.
Czy królów było trzech? Tego też nie wiadomo. W Ewangelii są wymienieni jedynie w liczbie mnogiej, co pozwala sądzić, że było ich wielu. Ponieważ mędrcy przynieśli trzy dary, w tradycji przyjęło się powszechnie, że było ich właśnie trzech. Istnieje także legenda o czwartym królu, który zagubił się podczas drogi do Betlejem i do Jezusa dotarł dopiero podczas jego śmierci na Golgocie. Za kosztowności, które przyniósł w darze, miał wykupić z niewoli napotkaną kobietę.
Sama symbolika darów, o których mówi Ewangelia, jest jednoznaczna. Złoto miało oznaczać, że Chrystus jest królem. Z kolei kadzidło podkreślało, że jest Bogiem. Mirra przeznaczona była dla człowieka, który będzie cierpiał.
W Święto Objawienia Pańskiego w kościołach święcone jest kadzidło używane podczas liturgii i nabożeństw oraz kreda. Nią wierni na drzwiach swoich domów piszą K + M + B lub - co jest bardziej poprawną wersją - C + M + B. Litery - wbrew powszechnemu przekonaniu - nie oznaczają imion trzech króli. Znaczą natomiast: Christus mansionem benedicat (Niech Chrystus błogosławi ten dom). Symbole pomiędzy literami są symbolami krzyża (ich zapisywanie nie jest konieczne).
(mik)
Orszak Trzech Króli w Białymstoku 2020. Zdjęcia: