W niedzielę, 12 lipca, odbędzie się II tura wyborów prezydenckich RP. Im wyższa w Białymstoku będzie frekwencja, tym większe szanse, że Freekwencja Festiwal odbędzie się w właśnie w tym mieście.
Walka o najwyższą frekwencję w miastach powyżej 50 tys. mieszkańców to pomysł grupy artystów, którzy zaproponowali, że w mieście, w którym frekwencja wyborcza obliczona średnio dla obu tur wyborów będzie najwyższa, zagrają bezpłatny koncert – Freekwencja Festiwal.
Udział w tym koncercie zadeklarowali m.in.: Dawid Podsiadło, Artur Rojek, Daria Zawiałow, Krzysztof Zalewski, Mrozu, Organek, Pezet, Ralph Kaminski.
– Czy mamy szanse na ten koncert? W pierwszej turze frekwencja w Białymstoku była wysoka, wyniosła 67,10%. Pobijmy ten rekord. Zachęcamy białostoczan: idźcie na wybory – powiedział zastępca prezydenta Przemysław Tuchliński. – Zawalczmy wspólnie o koncert, jakiego jeszcze w naszym mieście nie było - dodał.
Czytaj też: Będzie Bitwa o wozy 2. Tym razem do rozdania aż 49 pojazdów
Kamila Bogacewicz, bialystok.pl
opr. (mik)