We wtorek około godziny 10:31 doszło do groźnie wyglądającego wypadku na ul. Włościańskiej w Białymstoku.
Do zdarzenia zostały zadysponowane dwa zastępy z JRG nr 2 w Białymstoku. Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszych sił i środków jednostek ochrony przeciwpożarowej zastano 2 samochody osobowe z widocznymi uszkodzeniami: citroen - całkowicie zniszczony leżący na boku, dodatkowo oparty dachem o ogrodzenie posesji oraz renault trafic z uszkodzonym tyłem pojazdu.
Okazało się, że w zdarzeniu uczestniczył tylko kierowca citroena. Drugi pojazd stał zaparkowany wzdłuż ulicy Włościańskiej. Uszkodzenia citroena pozwalały na szczęście kierującemu nim na opuszczenie zniszczonego pojazdu przed przybyciem ratowników.
Działania strażaków w pierwszej kolejności polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu. Następnie, po odłączeniu akumulatora, usunięto za pomocą sorbentu widoczne wycieki płynów eksploatacyjnych i postawiono samochód osobowy na koła.
Przybyły na miejsce zdarzenia zespół ratownictwa medycznego po przebadaniu poszkodowanego, zdecydował o zabraniu go na dalsze badania do szpitala. Przez cały czas trwania działań ruch na ulicy Włościańskiej był zablokowany. Przy zdarzeniu pracowała również policja - informuje na stronie bialystok.straz.bialystok.pl asp. Adam Falkowski z Komendy Miejskiej PSP w Białymstoku.
opr. (mik)
Groźny wypadek w Białymstoku. Zdjęcia - kpt. Roman Pietroczuk, KM PSP w Białymstoku: