Zakażenie koronawirusem wykryto u jednego z lekarzy z kliniki ginekologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Białymstoku. Miał on pośredni kontakt z 27 innymi pracownikami - podało Polskie Radio Białystok.
Lekarz sam zlecił przeprowadzenie testu na koronawirusa. Pierwsze badanie dało wynik ujemny. Drugie badanie na SARS-CoV-2, któremu poddał się lekarz, było już jednak pozytywne.
– Zakażony lekarz badał (w Białymstoku - red.) trzy pacjentki, o czym poinformowano sanepid, natomiast testy pracowników, z którymi miał kontakt, nie wykazały u nich zakażenia – powiedziała dziennikarzom Polskiego Radia Białystok rzeczniczka USK Katarzyna Malinowska-Olczyk.
Lekarz dyżurował też w szpitalu w Sokółce. Tamtejszy sanepid objął kwarantanną pięć położnych z placówki, które miały dyżur 7 sierpnia. Dziś pobierane są od nich próbki. W najbliższych dniach mają być znane wyniki testów na obecność koronawirusa.
(pb)