Białostoccy policjanci zatrzymali 30-latka podejrzanego o paserstwo roweru oraz posiadanie znacznej ilości środków odurzających.
We wtorek w nocy policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku patrolując ulicę Sienkiewicza kontrolowali między innymi rowerzystów z uwagi na kradzieże jednośladów. W trakcie jednej z takich kontroli okazało się, że 30-latek porusza się kradzionym rowerem. Jednoślad został utracony w wyniku włamania w województwie pomorskim.
Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że pożyczył rower od nieznanej osoby. 30-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Dodatkowo, śledczy z białostockiej „dwójki" znaleźli ponad 46 gramów białego proszku w mieszkaniu mężczyzny. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to amfetamina.
30-latek usłyszał już zarzuty paserstwa i posiadania znacznych ilości środków odurzających. Odzyskany jednoślad wróci wkrótce do właściciela. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - czytamy na stronie bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mik)
Białystok. Zatrzymany za paserstwo i narkotyki. Zdjęcia - bialystok.policja.gov.pl: