Białostoccy policjanci zatrzymali trzy osoby podejrzane o rozbój.
Do zdarzenia doszło pod koniec lipca na osiedlu Starosielce. Wówczas napastnicy wykorzystując otwarte drzwi balkonowe weszli do domu, w którym przebywał pokrzywdzony. Podejrzani zaatakowali właściciela, uderzając go po twarzy i głowie, a następnie zabrali telewizor oraz butelkę whisky.
Pokrzywdzony oszacował starty na sumę blisko 900 złotych. Dwoje 34-latków zostało zatrzymanych przez policjantów tuż po zdarzeniu, natomiast 26-latek trafił w ręce mundurowych w ubiegłym tygodniu. Okazało się, że najmłodszy z podejrzanych posiadał przy sobie również niewielką ilość marihuany. Jak ustalili policjanci 26-latek popełnił to przestępstwo w warunkach recydywy.
Wszyscy usłyszeli zarzuty rozboju, a najmłodszy z nich dodatkowo posiadania narkotyków. Decyzją sądu 26 i 34-latek trafili na 3 miesiące do aresztu. Zgodnie z Kodeksem karnym za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Ponieważ podejrzany 26-latek działał w warunkach recydywy, kara może być zwiększona do 18 lat pozbawienia wolności - czytamy na stronie bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mik)
Zatrzymani za rozbój w Białymstoku. Zdjęcia - bialystok.policja.gov.pl: