Policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali do kontroli 4 kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h.
Pierwszy z nich, a jednocześnie rekordzista, został zatrzymany do kontroli tuż po 15 na Alei Niepodległości. 36-latek jechał motocyklem z prędkością 168 km/h, gdzie obowiązuje „siedemdziesiątka".
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca, przekroczył prędkość na ulicy Wysockiego. 61-letni kierowca forda na „pięćdziesiątce" jechał z prędkością 102 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość o 52 km/h. 20 minut później, na tej samej ulicy, 53-letni kierowca saaba, przekroczył dozwoloną prędkość o 51 km/h.
Ostatni z kierowców, który pożegnał się z prawem jazdy, to 46-letni białostoczanin. Mężczyzna jechał aleją Niepodległości z prędkością 124 km/h, gdzie obowiązuje „siedemdziesiątka".
Wszystkim kierowcom zatrzymano prawo jazdy. Policjanci apelują o rozsądek na drodze i przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków w ruchu drogowym - czytamy na stronie bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mik)