Modernizacja Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku stanie się faktem. Zielone światło dla inwestycji daje umowa, którą dziś podpisali: Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego i Piotr Półtorak, dyrektor placówki. Właśnie został ogłoszony pierwszy przetarg na realizację zadania.
Szacunkowa wartość remontu to 58 mln zł, z czego 26 mln zł pochodzi z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, zaś pozostałe środki - z budżetu województwa. Inwestycja została ujęta w wieloletniej prognozie finansowej. Prace zaplanowane są na lata: 2021-2023. Podpisana umowa między władzami województwa a instytucją jest pierwszą i opiewa na kwotę 26 mln zł.
Do tej pory budynek przy ul. Elektrycznej 12 w Białymstoku nie przechodził poważnej modernizacji. Podkreślał to marszałek Artur Kosicki.
- To historyczna chwila, bo aż ponad 70 lat musieliśmy czekać na przebudowę teatru. Podczas wyborów w 2018 r. złożyłem społeczeństwu obietnicę, że będzie on wyremontowany i dzisiaj jest dowód na to, że słowo zostało dotrzymane – mówił marszałek. - Ta perełka architektoniczna na mapie naszego regionu będzie w końcu nowoczesna, komfortowa i przede wszystkim dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami – dodał.
Marszałek docenił determinację dyrektora Piotra Półtoraka w dążeniu do modernizacji placówki. Zaznaczył także bezpośrednie zaangażowanie ze strony premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w staraniach o to, by realizacja tego przedsięwzięcia mogła dojść do skutku.
Inwestycja połączy wymogi konserwatorskie z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi. Budynek zostanie przebudowany, rozbudowany, wyremontowany i docieplony. Przebudowa obejmie wymianę stolarki i ślusarki. Zostaną zamontowane nowe fotele, a – dzięki innowacyjnym rozwiązaniom z zakresu mechaniki sceny – wzrośnie atrakcyjność prezentowanych spektakli. Jednocześnie planowana jest wymiana instalacji wewnętrznych: wodno-kanalizacyjno-ciepłowniczych, elektrycznych, telekomunikacyjnych, wentylacji mechanicznej, klimatyzacyjnej, a także zagospodarowanie terenu wokół budynku.
- Remont poprawi komfort wszystkich osób związanych z teatrem – widzów, pracowników, osób niepełnosprawnych – wyliczał Piotr Półtorak. - To rzeczywiście będzie gruntowna przebudowa, zostaną tu tylko gołe ściany. Wymieniona będzie elektryka, maszyneria sceny, klimatyzacja, zamontowana winda. To naprawdę jest olbrzymie przedsięwzięcie – powiedział.
Na czas remontu teatr się zamyka, nie zawiesza jednak swojej działalności artystycznej.
- Do końca kwietnia tego roku będziemy jeszcze pracować w siedzibie, a później najprawdopodobniej będą to: kino „Ton”, Klub Garnizonowy, Podlaski Instytut Kultury lub mała scena Opery i Filharmonii Podlaskiej – wyliczał dyrektor placówki.
Teatr Dramatyczny właśnie ogłosił przetarg na pierwszy etap modernizacji. Termin składania ofert został ustalony na 29 marca br.
Siedziba Teatru Dramatycznego znajduje się w budynku z lat 30. XX wieku. W 1944 roku ukształtował się zespół aktorski złożony z przebywających w Białymstoku znakomitych artystów z Warszawy czy Krakowa, takich jak: Jan Świderski, Czesław Wołejko, Halina Kossobudzka, Lidia Zamkowa, do których dołączyli białostoccy aktorzy. Pierwszym dyrektorem Teatru był Marian Meller, a spektaklem „Uciekła mi przepióreczka” Stefana Żeromskiego z premierą 22 września 1944 roku. Odbyła się ona jednak w siedzibie dawnego kina „Ton”, gdyż jeszcze przez kilka lat trwała odbudowa spalonego w czasie wojny gmachu. Pierwszy spektakl w budynku przy ul. Elektrycznej – sztukę „Świętoszek” Moliera – zagrano 23 września 1948 roku.
Teatr Dramatyczny im. A. Węgierki w Białymstoku jest instytucją samorządu województwa podlaskiego.
wrotapodlasia.pl
opr. (pb)