Sąd Rejonowy w Białymstoku wydał wyrok w sprawie nieprawidłowości przy postępowaniach przetargowych w Podlaskim Oddziale Straży Granicznej. Na ławie oskarżonych zasiadały m. in. dwie byłe funkcjonariuszki.
Wioletta P.-Z. i Ewa W. były zatrudnione w Służbie Zdrowia Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Do ich obowiązków należała m.in. organizacja procedur zamówień publicznych z zakresu usług medycznych, stomatologicznych, psychologicznych i laboratoryjnych. Obok nich na ławie oskarżonych w procesie zasiadała również Sylwia M., przedstawicielka prywatnego podmiotu diagnostycznego.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku zarzuciła Wioletcie P.-Z. przekroczenie uprawnień w 2017 roku w związku z realizacją zamówienia publicznego dotyczącego usług laboratoryjnych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez podmiot faworyzowany. Według śledczych oskarżona działała w ten sposób, że po otwarciu ofert ujawniła jego przedstawicielce Sylwii M. informację o złożeniu korzystniejszej oferty przez podmiot konkurencyjny, a następnie umożliwiła podmianę złożonego pierwotnie załącznika do oferty – już po terminie wyznaczonym do ich składania – na nowy, zawierający cenę niższą od konkurencyjnego podmiotu. Analogiczne czyny zarzucono Sylwii M., przyjmując, że działała wspólnie i w porozumieniu z funkcjonariuszką.
Ewę W. oskarżono natomiast o przekroczenie uprawnień w związku z organizowanymi przetargami na świadczenie usług psychologicznych oraz stomatologicznych dla cudzoziemców przebywających w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Białymstoku. Kobieta miała przekazywać przedstawicielom podmiotów biorących udział w tych procedurach informacji o przybliżonych terminach przetargów, a także instruować ich co do cen, jakie należy zaoferować, by je wygrać, czym działała w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez te podmioty oraz na szkodę interesu publicznego. Zarzucono jej również popełnienie występku polegającego na przyjęciu korzyści majątkowej w postaci darmowej, domowej konsultacji psychologicznej swojej córki o rynkowej wartości szacunkowej 100 zł od przedstawicielki podmiotu biorącego udział w przetargu w związku z pełnioną przez siebie funkcją członka komisji przetargowej.
Sprawą zajmował się Sąd Rejonowy w Białymstoku, który we wtorek wydał wyrok. Oskarżone zostały uznane za winne zarzucanych im czynów.
Wioletta P.-Z. została skazana na rok więzieniu w zawieszeniu na dwa lata oraz 10 tys. zł grzywny. Sąd zakazał jej również zajmowania stanowisk i pełnienia funkcji związanych z udzielaniem zamówień publicznych przez pięć lat. Sylwia M. usłyszała podobny wyrok - rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i 5 tys. zł grzywny.
Do więzienia na 6 miesięcy miałaby trafić natomiast Ewa W. Przez rok miałaby również wykonywać prace społeczne w wymiarze 24 godzin miesięcznie. Sąd ukarał ją również grzywną w wysokości 4 tys. zł i zakazał zajmowania stanowisk i pełnienia funkcji związanych z udzielaniem zamówień publicznych przez pięć lat.
Kobietom groziło nawet 10 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
(mik)