Prokuratura chciała kar surowszych, a obrońcy oskarżonych - łagodniejszych. Sąd nie przychylił się jednak do apelacji żadnej ze stron. Jakub W. i Radosław J. za zabójstwo starszej kobiety w Czarnej Białostockiej w więzieniu spędzą 15 lat.
Pod koniec września ubiegłego roku obaj mężczyźni zostali skazani na 15 lat pozbawienia wolności za zabójstwo w związku z rozbojem. Z takim wyrokiem nie zgadzali się ani sami oskarżeni ani prokuratura.
Według prokuratury kara za łagodna, według obrońców - zbyt surowa
Oskarżyciel publiczny w apelacji domagał się, by mężczyzn skazać na 25 lat więzienia albo ewentualnie orzec, że o przedterminowe zwolnienie warunkowe z odbywania 15-letniej kary będą mogli ubiegać się dopiero po 12 latach. Obrońcy oskarżonych wnosili z kolei o przyjęcie innej kwalifikacji prawnej czynu, co skutkowałoby mniejszymi sankcjami albo złagodzenie kar za zabójstwo.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku, który wydał w piątek wyrok w tej sprawie, nie podzielił jednak stanowiska żadnej ze stron.
Jak informuje rzecznik sądu sędzia Janusz Sulima, podając ustne motywy wyroku sędzia sprawozdawca wyjaśnił, że sąd okręgowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, winę i sprawstwo oskarżonych oraz kwalifikację prawną przypisanego im czynu. Z materiału dowodowego wynika, że sprawcy udali się do domu pokrzywdzonej celem dokonania rabunkowego, chcieli zabrać od niej papierosy i pieniądze. Mieli przy tym świadomość, że kobieta dobrowolnie im tych rzeczy nie wyda i będą musieli zabrać je siłą. Jednak stopień nasilenia zastosowanej przez napastników przemocy doprowadził do jej śmierci. Mężczyźni nie tylko obezwładnili pokrzywdzoną, ale też zakneblowali ją poprzez wetknięcie do ust przyniesionej ze sobą szmaty, czym odcięli jej dopływ powietrza. Kobieta z racji wieku i ułomności miała ograniczone możliwości obrony. Odcięcie powietrza na dłuższy czas prowadzi do śmierci człowieka, oskarżeni mieli tego świadomość i godzili się na to. Tym samym obaj winni są nie tylko dokonania rozboju, ale też zbrodni zabójstwa w zamiarze ewentualnym.
Ze zgromadzonych dowodów wynika niezbicie, że obaj oskarżeni aktywnie brali udział w obezwładnianiu i kneblowaniu pokrzywdzonej, dlatego wniosek obrońcy jednego z nich, aby przypisać mu sprawstwo wyłącznie rozboju, jest oczywiście niesłuszny. Z całą też pewnością nie ma podstaw do zmiany przyjętej kwalifikacji prawnej czynu oskarżonych na nieumyślne spowodowanie śmierci, czy też pobicie ze skutkiem śmiertelnym, jak domagał się tego obrońca drugiego z nich.
Odnosząc się do podniesionych zarzutów niewspółmierności orzeczonych kar 15 lat pozbawienia wolności, rażąco surowych w ocenie obrońców i rażąco łagodnych według prokuratora, to one także okazały się niezasadne. Jak podkreślił sędzia sprawozdawca, sąd I instancji uwzględnił wszystkie dyrektywy sądowego wymiaru kary, zarówno stopień winy oskarżonych, stopień społecznej szkodliwości czynu, jaki popełnili, właściwości i warunki osobiste każdego z nich oraz dotychczasowy sposób ich życia. Sąd ten wziął pod uwagę zarówno okoliczności obciążające, jak i łagodzące, które w tej sprawie również istnieją. Na korzyść oskarżonych przemawia przede wszystkim ich postawa w procesie, co do zasady podjęli oni współpracę, przyznali się oni do winy, opisali przebieg zdarzenia. Do okoliczności łagodzących zaliczyć też należy ich poprawne funkcjonowanie w środowisku oraz stabilną sytuację rodzinną.
Sąd odwoławczy nie dopatrzył się podstaw do zastosowania obostrzenia w możliwości skorzystania przez oskarżonych z warunkowego przedterminowego zwolnienia, o co wnosił prokurator. Instytucja ta ma zastosowanie w szczególnych przypadkach, wobec sprawców wysoce zdemoralizowanych, którzy nie poddają się oddziaływaniom resocjalizacyjnym. W ocenie sądu apelacyjnego z takim przypadkiem nie mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie.
Wyrok jest prawomocny.
Zabili dla papierosów
Do bulwersującej zbrodni doszło tuż po świętach Bożego Narodzenia w 2018 roku. 27 grudnia Jakub W. i Radosław J., obaj uprzednio karani, pojawili się w mieszkaniu 80-letniej kobiety. Chcieli ukraść posiadane przez nią pieniądze i wyroby tytoniowe. Obezwładnili seniorkę poprzez rzucenie jej na łóżko, związanie rąk z tyłu tułowia i zakneblowanie ust. Przytrzymywali pokrzywdzoną w sposób uniemożliwiającym poruszanie i dociskali knebel w głąb jamy ustnej. W ten sposób spowodowali u niej zamkniecie światła dróg oddechowych z dociśnięciem korzenia języka do tylnej ściany gardłowej, liczne otarcia naskórka w obrębię twarzy, wybroczyny podspojówkowe, naddarcie prawej małżowiny usznej i wylewy krwawe w mięśniówce języka. Obrażenia spowodowały zgon 80-latki wskutek gwałtownego uduszenia. Łupem przestępców padła nieustalona ilość papierosów.
W styczniu 2019 policja zatrzymała jednego z podejrzanych o zabójstwo w Czarnej Białostockiej. Do prokuratury osobiście zgłosił się też drugi z mężczyzn, który mógł brać udział w całym zdarzeniu. Śledczy postawili Jakubowi W. i Radosławowi J. zarzut zabójstwa w związku z rozbojem. To typ kwalifikowany przestępstwa, za które kodeks karny przewiduje surowszą odpowiedzialność.
(mik)