Białorusini zawrócili tira z żywnością wysłanego przez NSZZ „Solidarność” do związkowców na Białorusi. Kierowca ciężarówki spędził 20 godzin na przejściu granicznym w Bobrownikach.
„Polski tir z pomocą humanitarną po 20 godzinach stania na granicy i represjach zastosowanych wobec kierowcy wiozącego 20 ton ładunku - głównie żywności - dla strajkujących opozycjonistów rozpoczął procedurę powrotu na teren Rzeczypospolitej” – podał portal tysol.pl.
Wczoraj działacze „Solidarności” zorganizowali konferencję prasową przed przejściem granicznym w Bobrownikach, opowiadając o akcji pomocy związkowcom zza wschodniej granicy. Ciężarówka z darami nie została jednak wpuszczona na Białoruś. Kierowca miał być aresztowany i zakuty w kajdanki. Po 20 godzinach pojazd zawrócono do Polski.
CZYTAJ TEŻ: „Solidarność” przygotowała transport żywności dla strajkujących na Białorusi
Od kilku tygodni na Białorusi trwają protesty po wyborach prezydenckich. Aleksandr Łukaszenka oświadczył, że on je wygrał z poparcie 80 procent głosujących. Opozycja zarzuciła mu sfałszowanie wyborów. Wiele osób aresztowano, a OMON i milicja brutalnie rozpędzały demonstracje.
(pb)