W weekend białostoccy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego 7 nietrzeźwych kierowców. Rekordzistą w niechlubnej kategorii "nietrzeźwy kierowca" okazał się 42-latek. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
W miniony weekend na terenie powiatu białostockiego policjanci zatrzymali 7 kierowców, którzy prowadzili na „podwójnym gazie".
Pierwszy z nich to 47-letni mieszkaniec gminy Juchnowiec Kościelny. W piątkową noc policjanci z białostockiej patrolówki zatrzymali do kontroli kierowcę opla.
- Już na początku rozmowy mundurowi wyczuli od mężczyzny alkohol. Okazało się, że 47-latek prowadził samochód mając ponad promil alkoholu w organizmie - czytamy na stronie internetowej białostockiej policji (bialystok.policja.gov.pl).
Kolejny kierowca okazał się rekordzistą minionego weekendu w niechlubnej kategorii „nietrzeźwy kierowca”. O jeździe mężczyzny najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu policjanci dowiedzieli się od mieszkańców gminy Supraśl w sobotnie popołudnie. Mundurowi zauważyli pojazd prowadzony przez 42-latka w rejonie jednej z ulic Grabówki.
- Badanie alkomatem mężczyzny wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Nietrzeźwy kierowca noc spędził na izbie wytrzeźwień - czytamy dalej.
Z kolei w niedzielę wieczorem policjanci z białostockiej drogówki otrzymali zgłoszenie o kierowcy mitsubishi, który jechał ulicami miasta od krawędzi do krawędzi jezdni. Kika minut później zauważyli opisywany pojazd.
- Kierowcą samochodu okazał się 51-letni białostoczanin. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie - informują policjanci.
Pozostali nietrzeźwi kierowcy mieli od ponad promila do ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Wszyscy kierowcy stracili prawa jazdy.
opr. (mb)