Wczoraj białostoccy policjanci na terenie miasta i powiatu badali trzeźwość kierowców. Okazało się, że czterech z nich zdecydowało się wsiąść za kierownicę na podwójnym gazie. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Wczoraj na terenie miasta i powiatu policjanci Wydziału Ruchu Drogowego zbadali trzeźwość 1260 kierowców. Niestety, okazało się, że czterech z nich zdecydowało się wsiąść za kierownicę na podwójnym gazie. Pierwszy wpadł tuż przed godziną 6 w Kleosinie. 43-letni kierowca volvo miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Kolejny został zatrzymany pół godziny później w tym samym miejscu. 47-latek kierował kia, mając ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie.
Pozostałych dwóch nieodpowiedzialnych kierowców odpowie za wykroczenie, gdyż zdecydowali się wsiąść za kierownicę po użyciu alkoholu, czyli mając od 0,2 do blisko 0,3 promila alkoholu w organizmie.
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności - przypominają białostoccy policjanci na swojej stronie internetowej (bialystok.policja.gov.pl).
opr. (pb)