Historia z Lubelszczyzny może być przestrogą dla osób, które zamierzają lekceważyć zasady kwarantanny. 58-latek po tym jak wyszedł do urzędu i sklepu został tymczasowo aresztowany.
W tym tygodniu policjanci zostali powiadomienia, że jeden z mieszkańców gminy Kłoczew (woj. lubelskie) narusza zasady kwarantanny. 58-letni mężczyzna był widziany w urzędzie gminy oraz sklepie.
Tak skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie stwarza niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia mieszkańców. Po otrzymanym sygnale i zweryfikowaniu informacji ryccy policjanci ustalili miejsce pobytu mężczyzny. 58 latek został zatrzymany, a decyzją sądu tymczasowo aresztowany .
W myśl nowych przepisów, w przypadku stwierdzenia naruszenia obowiązku hospitalizacji, kwarantanny lub izolacji w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem lub zwalczaniem COVID-19, nałożonego przez właściwy organ lub wynikającego z przepisów prawa, służby sanitarne nakładają na osobę̨ naruszającą taki obowiązek, w drodze decyzji, administracyjną karę pieniężną w kwocie do 30 000 zł - czytamy na stronie lubelska.policja.gov.pl.
opr. (mik)