Tegoroczna kolęda stała pod znakiem zapytania z uwagi na trwającą pandemię. Parafie już wydały komunikaty.
W Łapach zakończyły się rekolekcje adwentowe przygotowujące do zbliżających się świąt Bożego Narodzenia, po których zwykle rozpoczynał się czas wizyt duszpasterskich w domach mieszkańców. W tym roku jest nieco inaczej, pandemia nałożyła wiele ograniczeń, niektóre kurie podjęły decyzję o odwołaniu kolędy w jej tradycyjnej formie.
Przykładowo w archidiecezji białostockiej wierni będą mogli uczestniczyć w uroczystej mszy św. wieczornej z homilią, pod koniec której kapłan odmówi modlitwę błogosławieństwa i poświęci przyniesioną we własnych naczyniach wodę.
Okazuje się tymczasem, że w parafiach pw. Świętego Krzyża i pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Łapach (które należą do diecezji łomżyńskiej) wizyta duszpasterska odbędzie się standardowo, jak co roku, z tym że - jak możemy przeczytać w ogłoszeniach obu tych świątyń - „według wskazań naszej Kurii Diecezjalnej planujemy tradycyjną kolędę po powrocie dzieci do szkół (18 stycznia)”.
Na stronie kurii nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu, choć mówi się o tym, że to do proboszczów poszczególnych parafii należy decyzja o tym, w jaki sposób ma przebiegać kolęda – czy duchowni będą odwiedzać wiernych w domach teraz, a może za kilka miesięcy, czy też odprawią specjalną mszę świętą.
Będziemy informować o ewentualnych zmianach.
CZYTAJ TAKŻE: Parafia wydała instrukcję, jak przyjmować komunię świętą
(erw)