Oszustka próbowała wyłudzić pieniądze od mieszkanki gminy Łapy.
Zadzwoniła dziś do niej kobieta podająca się za policjantkę i poinformowała ją, że córka spowodowała wypadek oraz że potrzebne są pieniądze. Na szczęście seniorka rozłączyła się i skontaktowała z córką, aby potwierdzić informacje. Okazało się, że historia była kompletnie zmyślona.
- Prosimy o ostrzeżenie mieszkańców - apeluje aspirant Katarzyna Molska-Zarzecka, oficer prasowy w Komendzie Miejskiej Policji w Białymstoku.
(pb)