Minionej doby białostoccy policjanci zatrzymali siedem osób poszukiwanych. Jedna z nich to 45-latek poszukiwany listem gończym za wprowadzenie do obrotu znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna ma do odbycia karę blisko dwóch lat pozbawienia wolności.
Pierwsza z zatrzymanych to 42-latek, który wpadł w ręce policjantów w centrum miasta. Mundurowi z białostockiej patrolówki zostali wezwani do jednego z mieszkań, gdzie było słychać głośne krzyki. Podczas interwencji policjanci ustalili, że 42-letni awanturnik jest osobą poszukiwaną. Mężczyzna za kradzież rozbójniczą ma do odbycia karę ponad dwóch lat pozbawienia wolności.
Kolejna osoba to 50-letni mieszkaniec województwa lubelskiego. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów na jednej z ulic w Łapach. Lublinianin był poszukiwany przez sąd za kradzież. Teraz najbliższy rok spędzi w areszcie.
Wczoraj tuż po godzinie 18 w ręce kryminalnych z białostockiej „Jedynki" wpadł mężczyzna poszukiwany listem gończym. Jak ustalili śledczy, 45-letni białostoczanin był poszukiwany za wprowadzenie do obrotu znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna ma do odbycia karę blisko dwóch lat pozbawienia wolności.
Z kolei po godzinie 20 w centrum miasta policjanci z oddziału prewencji zauważyli mężczyznę, który nerwowo rozglądał się na boki. Takie zachowanie wzbudziło podejrzenia mundurowych. Po chwili okazało się, że 32-latek był poszukiwany za kradzież. Teraz najbliższy rok spędzi w areszcie.
Mundurowi zatrzymali również jedną osobę do odbycia kary czterech dni pozbawienia wolności za wykroczenia. Dodatkowo w ręce policjantów wpadły dwie osoby poszukiwane do ustalenia miejsca pobytu - czytamy na bialystok.policja.gov.pl.
opr. (pb)