21 marca 2019 roku z Salezjańskiego Ośrodka Wychowawczego w Różanymstoku opuścił podopieczny. Nie pojawił się w placówce, nie wrócił też do domu. Mama prosi o pomoc w odnalezieniu nastolatka.
Chłopak ma 16 lat, 174 centymetry wzrostu, jest szczupły i ma niebieskie oczy. Ma na imię Jarek. Prawdopodobnie mógł być ubrany w szarą skajową kurtkę, dżinsowe spodnie typu joggery i sportowe buty Nike.
- Syn 21 marca uciekł ze szkoły, SOW zgłosił na policję ucieczkę – tłumaczy zrozpaczona mama chłopaka. – Ja także chciałam zgłosić zaginięcie syna, ale nie przyjęto ode mnie takiego zgłoszenia na policji. Mija już tydzień, a ja nie mam żadnych wiadomości. Nie wiem co mam robić i do kogo się zwrócić. Syn jest bez telefonu, bez pieniędzy i bez żadnych dokumentów. Przecież gdzieś trzeba spać i coś jeść. Mam nadzieję, że dorosły odpowiedzialny człowiek nie ukrywałby osoby młodocianej przez taki czas. Jeżeli ktoś widział mojego syna, proszę o kontakt.
Wszystkie osoby, które widziały chłopaka lub mogą udzielić informacji o miejscu jego pobytu, proszone są o kontakt pod numerem telefonu 723 474 664.
(hr)