Wczoraj wieczorem w okolicach miejscowości Zawyki doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Około godziny 20.45 do stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Białymstoku wpłynęło zgłoszenie o przewróceniu się tratwy na rzece Narew z sześcioma osobami na pokładzie.
Do działań zadysponowano cztery zastępy z PSP z czterema łodziami. Zgłoszenie nie precyzowało dokładnej lokalizacji zdarzenia, więc łodzie zwodowano z góry i z dołu biegu rzeki od prawdopodobnego miejsca zdarzenia. Po przepłynięciu około 1 km od miejscowości Zawyki ratownicy z JRG nr 5 w Łapach natrafili na cztery osoby znajdujące się w wodzie wraz z zalaną łodzią. Czterech mężczyzn sprowadzono do miejsca wodowania, gdzie udzielono im pomocy, a następnie przekazano policji.
Z uzyskanych informacji wywnioskowano (utrudniony kontakt z uwagi na podejrzenie spożyciu alkoholu), iż brakuje jednej osoby. Dalsze działania strażaków polegały na przeszukiwaniu rzeki oraz jej brzegów z łodzi - na odcinku od Zawyk do Suraża. Jednocześnie policja prowadziła swoje czynności. Po blisko trzech godzinach mundurowi odnaleźli zaginioną osobę w miejscowości Suraż. Okazało się, że nie odniosła ona obrażeń.
W działaniach ratowniczych trwających ponad pięć godzin brało udział pięć zastępów z PSP i OSP (20 strażaków) - czytamy na bialystok.straz.bialystok.pl.
mł. bryg. Andrzej Zalewski, KM PSP Białystok
Zdjęcia - kpt. Zbigniew Dworakowski, KM PSP Białystok: