W nocy nad częścią regionu przeszły burze. Jak się dowiedzieliśmy, nie zrobiły one wielkich szkód.
Strażacy wzywani byli kilkakrotnie. Do zalanych budynków na południu województwa, połamanych drzew w okolicach Sokółki. Ewakuowano także obóz harcerskie w Wajkowie koło Siemiatycz. Obóz harcerki opuściły jednak jeszcze przed burzą, więc zagrożenia nie było.
Generalni mimo burz noc minęła spokojnie.
(bisu)