Tak jak informowaliśmy wcześniej, około godziny 16 doszło do wypadku na drodze krajowej nr 65. Na granicy Zaścianek i Grabówki zderzyły się cztery samochody.
Przebieg zdarzeń był najprawdopodobniej następujący: od strony Białegostoku jechały kolejno: ford mondeo, citroen, volkswagen golf oraz honda civic. W pewnym momencie, w pobliżu stacji paliw przed rondem w Grabówce, auta na siebie najechały.
Na miejsce wysłano trzy zastępy strażaków z JRG Białystok (w tym samochód ratownictwa technicznego), zespół ratownictwa medycznego oraz policję. Siła uderzenia była na tyle duża, że w hondzie wystrzeliła poduszka powietrzna. Prawdopodobnie niegroźne obrażenia odniosła jedna osoba, pozostałym uczestnikom zdarzenia nic się nie stało. Na jezdnię wyciekły płyny eksploatacyjne. Strażacy zneutralizowali je specjalnym sorbentem.
Przyczyny zdarzenia ustalają białostoccy policjanci. Samochody jadące od strony Białegostoku w kierunku Bobrownik przejeżdżały po powierzchni wyłączonej z ruchu. Teraz ruch powinien się normalizować.
(mik)
Kraksa w Zaściankach: