Na dwie akcje do wschodniej części powiatu białostockiego wyjeżdżali dzisiaj strażacy.
Przed godziną 12 operator numeru alarmowego 112 odebrał telefon od osoby, która przejeżdżała ulicą Białostocką w Grabówce. Zgłaszający poinformował, że z komina jednego z domów wydobywa się ogień.
Na miejsce dyżurny Miejskiego Stanowiska Kierowania PSP wysłał strażaków z JRG Białystok. Ratownicy po przyjeździe pod wskazany adres nie stwierdzili jednak żadnego zagrożenia. Alarm na szczęście okazał się fałszywy.
Mniej więcej w tym samym czasie zastęp z OSP Michałowo działał w miejscowości Kopce. Paliło się tam około 300 metrów kwadratowych suchej trawy. Akcja przebiegała bez komplikacji.
(mik)