Policjanci z Supraśla zatrzymali 37-latka podejrzanego o kradzież telefonu. Do zdarzenia doszło w bibliotece, gdy pracownica zostawiła swój telefon na biurku. Nietrzeźwy mężczyzna wykorzystał jej chwilową nieuwagę, zabrał telefon i uciekł.
Do zdarzenia doszło w czwartek w jednej z bibliotek w gminie Supraśl. Mężczyzna wykorzystując chwilową nieuwagę pracownicy biblioteki, zabrał z biurka telefon i uciekł.
Mundurowi z Supraśla po niespełna trzech godzinach ustalili podejrzanego o tę kradzież. Pomógł im monitoring, który zarejestrował całe zdarzenie. Policjanci zatrzymali zaskoczonego ich wizytą 37-latka, w momencie kiedy wychodził z domu.
Mundurowi znaleźli przy nim skradziony telefon. Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży. Zgodnie z Kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - czytamy na stronie bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mik)