Po burzach, które przeszły nad regionem w nocy strażacy w województwie podlaskim wyjeżdżali na 10 akcji. Do dzisiejszego wieczora obowiązuje wciąż ostrzeżenie przed upałami.
Wczoraj od 7 rano strażacy w Podlaskiem interweniowali 255 razy, głównie usuwając powalone drzewa. Najwięcej akcji prowadzono w okolicach Augustowa i Suwałk. Po przejściu nocnej burzy strażacy byli wzywani do 10 zdarzeń.
Tak było w okolicy Kowal w gminie Suraż oraz w Jurowcach w gminie Wasilków.
Lokalnie mogło zabraknąć prądu. Energetycy usuwali awarie na bieżąco.
(pb)