W weekend białostoccy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego 6 nietrzeźwych kierowców.
W miniony weekend na terenie powiatu białostockiego policjanci zatrzymali 6 kierowców, którzy prowadzili na "podwójnym gazie".
Pierwszy z nich to 27-letni mieszkaniec gminy Turośń Kościelna. Mężczyzna kierował skuterem mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Z kolei w sobotnie popołudnie dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który miał jeździć ulicami Wasilkowa.
- Interweniujący policjanci zauważyli forda kilka minut od zgłoszenia. Mundurowi już na początku kontroli wyczuli od mężczyzny alkohol. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila w organizmie 29-latka - czytamy na stronie internetowej białostockiej policji (bialystok.policja.gov.pl).
Podczas sprawdzanie w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności za niealimentację. Dodatkowo mundurowi ustalili, że 29-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Rekordzistą minionego weekendu w niechlubnej kategorii nietrzeźwy kierowca okazał się zaś 51-letni mieszkaniec gminy Turośń Kościelna. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych w niedzielne popołudnie, tuż po telefonie jednego ze świadków, który zauważył volkswagena jadącego całą szerokością jezdni.
- 51-latek kierował samochodem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto podczas sprawdzania w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania - czytamy dalej.
Pozostali kierowcy, którzy zdecydowali się usiąść za kierownicę po alkoholu mieli od 0,7 do 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy kierowcy, którzy posiadali prawa jazdy stracili je. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości Kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
opr. (mb)