W weekend policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego siedmiu nietrzeźwych kierowców. Rekordzistką minionego weekendu w niechlubnej kategorii nietrzeźwy kierowca okazał się 49-latek. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
W miniony weekend, na terenie powiatu białostockiego, policjanci zatrzymali siedmiu kierowców, którzy prowadzili na „podwójnym gazie".
Pierwszy z nich i zarazem rekordzista wpadł w ręce policjantów w piątkowe popołudnie. Policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali 49-latka na terenie gminy Tykocin. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ciągnika rolniczego miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Kolejny to 44-latek, który został zatrzymany przez policjantów z białostockiego oddziału prewencji na Trasie Generalskiej w Białymstoku. Tym razem badanie alkomatem kierowcy audi wykazało blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Do tego zdarzenia doszło tuż przed 18. Tego wieczoru mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień.
Z kolei w niedzielę w ręce mundurowych wpadł 32-latek. Kierowcę skutera mundurowi zauważyli na terenie gminy Czarna Białostocka. Mężczyzna nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy, co wzbudziło podejrzenie policjantów. Mundurowi podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy, zatrzymali go do kontroli. Już po chwili przypuszczenia policjantów potwierdziły się. Badanie alkomatem 32-latka wykazało blisko 3 promile w jego organizmie.
Pozostali kierowcy, którzy kierowali na „podwójnym gazie” mieli od 0,7 do 1,3 promila alkoholu w organizmie. Kierowcom, którzy posiadali prawa jazdy, mundurowi natychmiast je zatrzymali.
Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
KMP Białystok, opr. (bisu)