Już niebawem na zalewie w Wasilkowie zostanie uruchomiony jedyny w tym regionie wyciąg nart wodnych. Od dziś - mimo niezbyt obiecującej pogody - można korzystać z miejskiej plaży pod okiem ratowników.
Wyciąg jest już prawie gotowy, zamontowane są tyrolki i wyrzutnie.
- Brakuje tylko ostatecznych pozwoleń, ale to już kwestia czasu – mówi burmistrz Wasilkowa, Mirosław Bielawski.
Zapytany o to, skąd wziął się pomysł na taką formę sportu i rekreacji w miasteczku odpowiada:
- Nie był mój. Dwa lata temu zgłosił się inwestor z Warszawy. Chciał coś takiego tu zamontować. Niestety, wycofał się. Kilka miesięcy temu na podobny pomysł wpadli ludzie z Białegostoku i wzięli się do roboty. Efekt jest już widoczny i na początku lipca wyciąg zostanie uruchomiony. Pewnie wszystko też będzie zależało od pogody. Na wyciąg składają się dwa maszty i liny. Szybkość, z jaką będzie mógł poruszać się narciarz może być regulowana. Nad wszystkim będą czuwać wykwalifikowani instruktorzy.
Na dziś - mimo niezbyt obiecującej pogody - nad zalewem zaplanowano oficjalne otwarcie sezonu. Można już korzystać ze strzeżonego kąpieliska. Ratownicy będą na plaży do 31 sierpnia od wtorku do piątku w godzinach 10-18, a w soboty i niedziele od 9 do 19. W poniedziałek kąpielisko nie będzie strzeżone.
(aga)