Członek Zarządu Powiatu Białostockiego zabrał głos w sprawie startu w wyborach parlamentarnych 2019.
Jesienią 2019 odbędą się wybory do Sejmu i Senatu. Polacy wybiorą na 4-letnią kadencją 460 posłów oraz 100 senatorów. Oficjalnie dokładna data głosowania nie jest jeszcze znana. Podczas sobotniej konwencji PiS-u w Katowicach premier Mateusz Morawiecki zasugerował, że może być to 13 października. Zgodnie z prawem jednak decyzja należy do prezydenta.
Pod koniec tygodnia Sebastian Ptaszyński przesłał do redakcji portalu Knyszysnka.eu oświadczenie dotyczące startu w wyborach parlamentarnych. Poniżej przytaczamy jego treść:
Wiele osób pyta mnie czy będę startował na jesień w wyborach. Dostałem mandat zaufania (będąc wybranym - red.) na radnego powiatu i nie zrezygnuję. Natomiast moim kandydatem (w wyborach parlamentarnych 2019 - red.) jest Mieczysław Kazimierz Baszko i jego kandydaturę będę wspierał i namawiał, że to właśnie on skutecznie będzie rozwiązywać problemy województwa podlaskiego. Dostałem też propozycję startu, ale nie biorę tego pod uwagę. Na tę chwilę są lepsi kandydaci
- poinformował Sebastian Ptaszyński.
Sebastian Ptaszyński w wyborach samorządowych 2018 dostał się do Rady Powiatu Białostockiego z listy Porozumienia z okręgu nr 3 (Czarna Białostocka i Wasilków). Podczas pierwszej sesji został wybrany na członka zarządu.
Poseł Mieczysław Baszko, którego zamierza poprzeć w najbliższych wyborach Sebastian Ptaszyński, również działa w partii Porozumienie. Do ugrupowania Jarosława Gowina przeszedł w 2018 roku z PSL-u, którego członkiem był od wielu lat.
Zobacz: Jarosław Gowin w Białymstoku. Kto na prezydenta stolicy województwa? [WIDEO, FOTO]
(mik)