Dziesiątki mieszkańców, samorządowcy oraz politycy niemal wszystkich opcji zjawili się dzisiaj na konsultacjach społecznych w Wasilkowie. Tematem rozmów były plany budowy Kolejowej Północnej Obwodnicy Białegostoku. Na spotkaniu - zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią - nie pojawili się przedstawiciele PKP PLK.
Budowa Kolejowej Północnej Obwodnicy Białegostoku ma umożliwić połączenie linii nr 6 (Zielonka w woj. mazowieckim - Kuźnica Białostocka) oraz nr 38 (Białystok - Głomno w woj. warmińsko - mazurskim). Inwestycja to część modernizacji międzynarodowej trasy Rail Baltica. Według wstępnych wariantów tory miałyby przebiegać m. in. przez teren gmin Wasilków i Dobrzyniewo Duże. Mieszkańcy od samego początku, gdy dowiedzieli się o planach, sprzeciwiają się temu, aby linia przebiegała przez ich miejscowości. Wcześniej o sprawie dyskutowano w Pogorzałkach.
Zobacz: Cała sala pełna podczas konsultacji ws. Kolejowej Obwodnicy Białegostoku [FOTO]
Poniedziałkowe spotkanie pierwotnie miało odbyć się w Jurowcach. Jednak ze względu na duże zainteresowanie wśród mieszkańców przeniesiono je do szkoły podstawowej w Wasilkowie. Konsultacje zorganizowano, pomimo pisma od PKP PLK, w którym przedstawiciele kolei poinformowali samorządowców, że na 7 października nie zdążą z przygotowaniem nowych wariantów przebiegu trasy.
- Przedstawiciele PKP PLK postanowili przełożyć swój udział na później. My jednak jesteśmy z państwem. Nie zgadzamy się na taką ingerencję, której dokonałyby proponowane warianty - zaznaczył burmistrz Wasilkowa Adrian Łuckiewicz.
- Dziękuję mieszkańcom za aktywność. Na propozycje w takim kształcie się nie zgodzimy - wtórował mu wójt Dobrzyniewa Dużego Wojciech Cybulski.
Z kolei zastępca prezydenta Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz zapewnił o solidarności władz stolicy województwa z mieszkańcami obu gmin. Wyraził również nadzieję, że „PKP zreflektuje się, iż nie można budować, jednocześnie burząc domy i marzenia ludzi”. Jego zdaniem powstanie inwestycji w proponowanym kształcie „zaburzyłoby spokój” także na osiedlach Zawady i Dziesięciny.
- Oczekujemy optymalnego rozwiązania najmniej ingerującego w zabudowania, obszary przyrody i ujęcia wody - powiedział Nikitorowicz.
Natomiast wicestarosta Roman Czepe oświadczył, że „protest społeczny go cieszy, bo dzięki temu nie będzie głupstwa ze strony projektantów i inwestycja nie zostanie przekreślona”.
- Byłoby źle, gdyby ta potężna inwestycja weszła w konflikt z mieszkańcami. Z tego co wiem, w Centrum Realizacji Inwestycji te warianty są przekreślone, to już historia. Za najmniej kilka tygodni powinny pojawić się nowe propozycje - poinformował Czepe. Wicestarosta podkreślał, jak jego zdaniem ważna jest budowa Kolejowej Północnej Obwodnicy Białegostoku: - To ma być na Podlasiu, nie gdzieś indziej. To zapewni rozwój i miejsca pracy. Gdyby doszło do zablokowania budowy, to państwo z Polski centralnej pocałowaliby nas w rękę i podziękowali za miliardy.
Według działacza PiS-u zmiana przebiegu trasy spowoduje też prawdopodobnie wzrost kosztów całej inwestycji.
Radny województwa i mieszkaniec gminy Wasilków Maciej Żywno apelował o to, aby się nie bać protestować.
- Ludzie nie budowaliby się w Sochoniach, gdyby wiedzieli, że będą tam tory. To jeszcze dobry moment. Nie są jeszcze wydawane decyzje. Ważne, że pokazaliśmy opór wobec tych wariantów. Wystarczy też sygnał do Komisji Europejskiej i tej inwestycji nie będzie - oświadczył.
Uczestnicy konsultacji zwracali również uwagę m. in. na to, że warianty przebiegu trasy przygotowano na starych, kilkudziesięcioletnich mapach, na których np. nie ma domów, w których ludzie mieszkają od nawet 15 lat. Dyrektor Artur Gaweł wyraził zaniepokojenie faktem, iż tory - według wstępnych propozycji - przebiegałyby przez teren Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej. Brak obecności przedstawicieli PKP określił jako „wyraz lekceważenia”.
Mieszkaniec Sielachowskich zasugerował z kolei, że ruch towarowy w kierunku Litwy można byłoby puścić przez Sokółkę.
- Powstaje tam przecież terminal intermodalny - przypomniał.
Na spotkaniu w Wasilkowie pojawili się politycy startujący w wyborach parlamentarnych 2019. W pewnym momencie pomiędzy Zbigniewem Niktorowiczem i Romanem Czepe (pierwszy stara się o mandat senatora z poparciem KO, drugi z listy PiS-u kandyduje do Sejmu) zaczęło dochodzić do „wymiany uprzejmości”. Panów upomniała jedna z mieszkanek.
- Nas polityka nie interesuje. My walczymy o nasze życie. Nie przyszliśmy tutaj słuchać politycznych przepychanek, a tego, jak zamierzacie nas wspierać. Nie chcemy mieszkać 20 - 50 metrów od terminalu - stwierdziła.
W trakcie konsultacji zbierano podpisy pod petycją do premiera zawierającą sprzeciw wobec czterech zaproponowanych przez kolej wariantów. List można podpisywać do 14 października w Urzędzie Miejskim w Wasilkowie.
Nowe propozycje przebiegu Kolejowej Północnej Obwodnicy Białegostoku prawdopodobnie będą gotowe po wyborach. Za około dwa, trzy tygodnie ma pojawić się propozycja wspólnego spotkania z PKP PLK.
(mik)
Wasilków. Konsultacje ws. budowy Kolejowej Północnej Obwodnicy Białegostoku: