Dziś rano służby interweniowały na DK8 w pobliżu Jurowiec.
O godzinie 6.18 dyżurny na stanowisku kierowania w Komendzie Miejskiej PSP otrzymał informację o wypadku. Na miejsce zdarzenia natychmiast wyjechały dwa zastępy strażaków z Białegostoku i jeden z OSP Jurowce, a także policja. Okazało się, że samochód, którym podróżował tylko kierowca wypadł z trasy i zatrzymał się na poboczu.
Na szczęście nikt w tej kraksie nie ucierpiał.
„Początek 2021 strasznie pracowity. To już dziewiąty wyjazd w tym roku" - napisali na swoim profilu na Facebooku strażacy z OSP Jurowce.
(pb)