Dziś przez dwie godziny strażacy pracowali na rzece Supraśl w okolicy Nowodworców.
Zgłoszenie o śniętych rybach wpłynęło do strażaków około godz. 10. Na miejsce pojechali ochotnicy z OSP Nowodworce i OSP Wasilków. Przez dwie godziny wyławiali nieżywe ryby z wody.
Jak dowiedzieliśmy się u dyżurnego wojewódzkich strażaków nie ma w tym miejscu żadnego niebezpieczeństwa dla ludzi.
- To naturalne zjawisko. Rzeka wezbrała, ryby wypłynęły na łąkę - tłumaczy dyżurny.
Zaczęły się dusić, gdy zabrakło tlenu. Strażacy powiadomili też Państwowy Inspektorat Sanitarny, który nie stwierdził na miejscu żadnego zagrożenia.
Ryby zostały wyłowione.
(mb)